Дефект расходомера. Не недооценивайте проблему!
Ilość powietrza trafiającego do cylindrów jest monitorowana przez przepływomierz. Po jego uszkodzeniu silnik będzie pracował — ale moc spadnie, a skład spalin zostanie zaburzony. «Przepływkę», która uległa awarii należy szybko wymienić.
Normy emisji spalin, walka o jak najniższe zużycie paliwa oraz zabiegi mające na celu uzyskanie wysokich mocy i momentów obrotowych wymusiły stosowanie rozbudowanego osprzętu jednostek napędowych. Niezliczone czujniki monitorują parametry pracy silnika i pozwalają na precyzyjne skomponowanie mieszanki paliwowo-powietrznej.
Jednym z najbardziej podatnych na uszkodzenie elementów jest przepływomierz. Niewielki sensor znajduje się tuż za filtrem powietrza. W prawidłowo eksploatowanym pojeździe wytrzymuje przynajmniej 150 tysięcy kilometrów. Wystarczy jednak zaniedbać wymiany filtra powietrza lub stosować zamienniki pośledniej jakości, a przepływomierz dostanie w kość.
Niezwykle niszczące są wybuchy gazu w układzie dolotowym – charakterystyczne dla samochodów z tanimi i źle wyregulowanymi instalacjami LPG. Podobne efekty mogą przynieść próby uruchamiania silnika przy pomocy „samostartu”. Gaz, który nie przedostał się do cylindrów, może spalić się w układzie dolotowym, niszcząc przepływomierz. Szkodliwe są też opary oleju. Przenikają do „dolotu” poprzez zużytą turbosprężarkę bądź odmę jednostki ze startymi pierścieniami tłokowymi i osiadają na powierzchni przepływomierza.
Różne mogą być efekty eksperymentów z tuningowymi filtrami powietrza. Zwiększona przepustowość najtańszych bywa okupiona gorszą filtracją – przepływomierz będzie narażony na kontakt z większą liczbą zanieczyszczeń. Dyskusyjne jest też stosowanie filtrów, które w celu zapewnienia optymalnej filtracji muszą być nasączane specjalnym olejem. Producenci zapewniają, że oferowane przez nich rozwiązania nie są szkodliwe dla przepływomierzy. W przypadku użycia nadmiernej ilości oleju nikt nie zagwarantuje jednak, że mikroskopijne krople nie zostaną przeniesione na przepływomierz.
Konstrukcja układów dolotowych niektórych modeli zwiększa prawdopodobieństwo uszkodzenia przepływomierza. Szczególnie niebezpieczne jest szybkie wjechanie w głębszą kałużę – kropla wody, która przedostała się do „dolotu”, uderzając w rozgrzany element przepływomierza, może doprowadzić do jego pęknięcia.
We współczesnych samochodach najczęściej spotkamy przepływomierze z elementem grzejnym. Wpadający strumień powietrza z różną siłą chłodzi elektrycznie podgrzewany element (płytkę lub przewód). Zmiany oporności pozwalają na określenie ilości pobieranego powietrza. Nieprawidłowa praca przepływomierza jest sygnalizowana żółtą kontrolką „check engine”. Jej wyświetlenie najczęściej ma miejsce w przypadku skrajnie zaburzonych odczytów. Niewielkie przekłamania nie są wyłapywane, co sprawia, że trudno zdiagnozować początkową fazę końca przepływomierza.
W momencie uszkodzenia przepływomierza, aby zminimalizować prawdopodobieństwo uszkodzenia motoru, elektronika przechodzi w tryb awaryjny. Zostaje aktywowana najbardziej zachowawcza mapa wtrysku, zapłonu i ciśnienia doładowania. Rezultatem jest ograniczenie mocy i kultury pracy silnika, jak również wzrost zużycia paliwa i zaburzenie składu spalin.
Przepływomierz nie należy do elementów podlegających okresowej obsłudze serwisowej. Czy warto czyścić przepływomierz? Zdania są podzielone. Nie brakuje opinii, że operacja przyniesie więcej szkody niż pożytku. Niektórzy kierowcy i mechanicy wychodzą z założenia, że mikroskopijne warstwy osadów przyczyniają się do zaburzenia odczytów. Próbują czyścić przepływomierz, przemywając elementy grzejne płynem do czyszczenia przepływomierzy lub przepustnic bądź benzyną ekstrakcyjną.
Za nowy przepływomierz trzeba zapłacić nawet kilkaset złotych. Tanich zamienników – na wielu z nich nie wytłoczono jakichkolwiek oznaczeń! – nie polecamy. Ich niedokładne wskazania mogą doprowadzić do poważnego uszkodzenia silnika. Lepszym wyborem będzie zakup używanego przepływomierza z pewnego źródła. Bez względu na decyzję, należy pamiętać o konieczności dobrania przepływomierza w oparciu o numer VIN bądź rocznik i model samochodu. Fakt, że przepływomierz fizycznie pasuje do dedykowanego miejsca w układzie dolotowym, nie oznacza, że będzie kompatybilny z elektroniką samochodu.